Małżeństwo i rodzina »

Czystość przedmałżeńska


 

 Czystość to cnota polegająca na poszanowaniu w myśli, mowie i uczynku siebie oraz innych. Sprawia ona, że człowiek patrzy na drugiego człowieka, zwłaszcza na jego ciało, jak na dziecko Boga i nie traktuje go jako przedmiotu zabawy, wulgarnych żartów i pożądania (Słownik nauki religii). Na straży czystości stoi przykazanie VI.

Deklaracja Kongregacji Nauki Wiary O niektórych zagadnieniach etyki seksualnej (Persona Humana), jako pomoc w wychowaniu do czystości proponuje: karność zmysłów i ducha, czujność i roztropność w wystrzeganiu się okazji do grzechu, zachowanie wstydliwości, umiar w oddawaniu się rozrywkom, odpowiednie zagospodarowanie czasu, wytrwałą modlitwę, życie sakramentalne, pragnienie naśladowania świętych oraz nabożeństwo do Niepokalanej Bożej Rodzicielki. Deklaracja przypomina również, że czystość wnosi panowanie nad władzą popędu, pomaga osiągnąć człowiekowi wewnętrzny ład oraz chroni wolność osoby.

 

„Narzeczeni są powołani do życia w czystości przez zachowanie wstrzemięźliwości. Poddani w ten sposób próbie odkryją wzajemny szacunek, będą uczyć się wierności i nadziei na otrzymanie siebie nawzajem od Boga. Przejawy czułości właściwe miłości małżeńskiej powinni zachować na czas małżeństwa. Powinni pomagać sobie wzajemnie we wzrastaniu w czystości” (KKK 2350).

 

Każde, w pełni świadome i dobrowolne prowokowanie seksualnej przyjemności poprzez samogwałt lub współżycie przedmałżeńskie jest grzechem, ponieważ zanieczyszcza serce, pogłębia egoizm, zadaje głębokie duchowe rany, niszczy wrażliwość i zdolność do miłości oraz zamyka serce na Boga.

Matka Boża w Fatimie powiedziała, że właśnie grzechy nieczystości cielesnej są tymi, które najbardziej wprowadzają ludzi na drogę wiecznego potępienia.

W zamiarze Stwórcy przyjemność seksualna jest częścią cudu Bożego stworzenia, jest wspaniałym, ubogacającym doświadczeniem dla małżonków, którzy w akcie współżycia, wyrażającym ich wzajemną miłość i jedność w Chrystusie, oddają się sobie na zawsze.

Zjednoczenie w akcie współżycia ma być odzwierciedleniem związku między Chrystusem a Jego Oblubienicą – Kościołem. Do takiego przeżywania aktu płciowego są zdolni tylko małżonkowie, którzy potrafią panować nad swoim popędem seksualnym, są dojrzali emocjonalnie i prowadzą głębokie życie modlitwy.

Do prowadzenia życia godnego człowieka konieczne są asceza i wyrzeczenie w myśl słów św. Pawła: „Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę” (1 Kor 6, 12). Nieopanowany pęd do rozkoszy i brak liczenia się z Bożym prawem pogłębia w człowieku egoizm oraz sprawia, że rozum i wola zostają zniewolone przez zmysły.

Doświadczenie uczy, że człowiek, który nie liczy się z przykazaniami i szuka tylko przyjemności, nigdy nie jest zadowolony, popada w nudę, przeżywa frustrację i dokonuje się w nim stopniowo proces degradacji człowieczeństwa.

Jan Paweł II mówił do młodzieży: „ Dziś cywilizacja śmierci proponuje wam między innymi tak zwaną wolną miłość. Nie daj się uwikłać wszystkim tym siłom pożądania, które drzemią w Tobie jako zarzewie grzechu. Nie daj się opanować człowiekowi cielesnemu” (por. 1 Kor 3, 3). Św. Paweł dodaje: „Jeżeli będziecie żyli według ciała czeka was śmierć” (Rz 8, 13).

 

Czasopisma Bravo, Popcorn, Dziewczyna całkowicie negują naukę Jezusa Chrystusa i fałszują prawdę o ludzkiej płciowości twierdząc, że najważniejsza jest przyjemność seksualna. Wielu autorów, piszących na łamach prasy młodzieżowej, nie tylko sprzeniewierza się obowiązkowi poszanowania prawdy, lecz wręcz posługuje się kłamstwem, co najbardziej uwidacznia się w odniesieniach do ludzkich zachowań seksualnych i miłości erotycznej. Najczęściej powtarzane KŁAMSTWA to twierdzenia, że:

 

  • opanowanie popędu seksualnego w młodości jest niemożliwe, dlatego nie ma sensu mówić o cnocie czystości,
  • młody mężczyzna odczuwa spotęgowane potrzeby seksualne i musi je zaspokoić, bo w przeciwnym razie może dojść do jakichś schorzeń,
  • miłość wszystko usprawiedliwia i rozgrzesza, stąd – jeśli młodzi się kochają – wszystko jest dozwolone, włącznie z „dowodami miłości”,
  • dziewczyna nie musi czekać na pierwszy krok ze strony chłopca, lecz może inicjować współżycie seksualne z mężczyznami, którzy w jakimś stopniu ją interesują,
  • przed ślubem trzeba się sprawdzić, wypróbować, żeby nie „kupować kota w worku”,
  • dziewictwo, czystość i wstrzemięźliwość przedmałżeńska to przejaw staroświeckości i czasów, kiedy kobieta była we wszystkim podporządkowana mężczyźnie.

 

Publicyści pragną przekonać młodych czytelników, by na co dzień ulegali zafascynowaniu pięknem erosa i natychmiast zaspokajali każde swe pragnienie seksualne. Jednocześnie zachęcają oni do stosowania środków antykoncepcyjnych, by do minimum ograniczyć „ryzyko” związane ze współżyciem seksualnym...

Niestety wielu młodych daje się na to nabrać!

 

 

OTO POZYTYWNE POWODY ZACHOWANIA CZYSTOŚCI PRZEDMAŁŻEŃSKIEJ, warto je przemyśleć:

 

1.      Korzyści zdrowotne

 

Czystość przedmałżeńska:

oszczędza zarówno strachu, jak i konsekwencji zarażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową, uwalnia od strachu przed zajściem w ciążę i jej konsekwencjami, uwalnia od zagrożeń wynikających ze stosowania różnych środków i metod kontroli urodzeń, uwalnia od zagrożenia urazem poaborcyjnym.

 

2.      Korzyści emocjonalne

 
Czystość przedmałżeńska:

chroni przed nałogowym uzależnieniem się od seksu, uwalnia od presji, aby wziąć ślub, gdy nie jest się jeszcze gotowym, uwalnia od konieczności udowadniania tego, co się potrafi, chroni przed porównaniami po zawarciu małżeństwa, chroni najdelikatniejszy organ seksualny – rozum, chroni przed mylącymi uczuciami i przed podtrzymywaniem złych związków, chroni przed przykrymi przeżyciami związanymi z koniecznością oddania dziecka do adopcji, pozwala uniknąć blizn w sferze emocjonalnej, stwarza podstawy zaufania, pozwala skupić się na sprecyzowaniu i realizacji życiowych celów, pomaga rozwinąć szacunek dla życia, daje wolność od poczucia winy, pomaga rozwinąć pozbawioną egoizmu wrażliwość.

 
3.      Korzyści dotyczące związków międzyludzkich
 
Czystość przedmałżeńska:

przyczynia się do polepszenia komunikacji międzyludzkiej w związku, pomaga rozwinąć cierpliwość i umiejętność panowania nad sobą, przyczynia się do pogłębienia tej szczególnej więzi, jaka istnieje tylko w małżeństwie, pomaga wykształcić pozytywne zasady służące rozwojowi związku, daje nastolatkom wolność umożliwiającą radosne poznawanie życia, daje jeden z największych darów prawdziwej miłości – dziewictwo.

 
4.      Korzyści osobiste
 
Czystość przedmałżeńska:

pomaga zwiększyć poczucie własnej wartości, daje wolność wyboru, może być dobrym „sprawdzianem” miłości, może być wyrazem siły charakteru, dzięki abstynencji można stać się lepszym kochankiem.

(Na podst. J. Mc. Dowell, Mity edukacji seksualnej)
 
 
Podsumowując:

Czystość daje Ci wolność od pytań typu: może jestem w ciąży, może zaraziłam się jakąś chorobą, czy rzeczywiście mnie kocha, może chodziło tylko o seks, czy nie pomyśli, że jestem łatwa?

Daje wolność do skoncentrowania się na życiowych ideałach oraz siły do realizowania talentów i rozwijania zainteresowań.

Daje wolność od uzależnienia seksualnego i przygotowuje do prawdziwego daru z siebie w małżeństwie.

Uczy pokonywania własnego egoizmu, cierpliwości, wierności zasadom i odpowiedzialności.

Daje wolność od emocjonalnych zranień spowodowanych wykorzystaniem i porzuceniem przez partnera.

Pozwala lepiej się poznać w okresie narzeczeństwa.
Ponadto:

Dzięki zachowaniu czystości przedmałżeńskiej stajesz się bardziej atrakcyjnym kandydatem na męża lub żonę.

Stajesz się przykładem dla innych a czystość utwierdza Cię na drodze do Boga, od którego pochodzi prawdziwa miłość i wszelkie dobro.

(Na podst. J. Bilewicz, Miłujcie się)
 

Matka Teresa z Kalkuty mówiła: „To piękne, że kochasz (…) Ale nie niszcz tego. Zachowaj to uczucie w czystości. Zachowaj swoje serce dziewiczym. Zachowaj w czystości swoją miłość, byście w dniu waszych zaślubin mogli dać sobie nawzajem coś naprawdę pięknego (…) – radość czystej miłości.”

 

Człowiek, jeśli chce osiągnąć dojrzałość psychiczną i uczuciową oraz pozostać w zgodzie ze swoim sumieniem musi w działaniu seksualnym uniezależnić się od instynktu, gdyż w przeciwnym razie nie będzie mógł realizować swojej płciowości w oparciu o rozum i poczucie odpowiedzialności. Zewnętrznym wyrazem zdolności panowania nad popędem jest okresowa lub stała wstrzemięźliwość seksualna.  

Właściwie rozumiana czystość oznacza postawę moralną człowieka, który z szacunkiem odnosi się do własnej płciowości i realizuje ją w zależności od sytuacji życiowej. Nie chodzi tu o ucieczkę od własnej cielesności i seksualności, lecz o podbijanie „ciała w niewolę ducha”, o umiejętne znoszenie napięć seksualnych, o zrozumienie właściwej roli płci.

Czystość to specyficzna forma wyrażania miłości ku drugiemu człowiekowi. Zasadniczym celem tej cnoty jest wyzwolenie miłości od postawy użycia. Człowiek czysty w sensie moralnym potrafi się kontrolować i kierować motywami swego postępowania, jest panem samego siebie, potrafi uszanować w sobie dary miłości i życia, praktykuje osobistą ascezę i przestrzega dyscypliny zmysłów.

Bóg dał człowiekowi przykazania VI i IX oraz zasady moralne, by bronić wolności serca i godności człowieka przed zniewoleniem, egoizmem i uzależnieniem od przyjemności seksualnej. Człowiek uzależniony od tych doznań nie potrafi bowiem kochać i zapomina, że z płciowością wiąże się zdolność do przekazywania życia, tworzenie więzów miłości i przyjaźni.

Tylko w małżeństwie stosunek seksualny może wyrazić autentyczną miłość – bezwarunkowe, całkowite i na zawsze oddanie się drugiej osobie. Tylko w sakramencie małżeństwa stosunek seksualny jest znakiem prawdy o miłości, wiąże się z wzięciem pełnej odpowiedzialności za kochaną osobę i dzieci, które mogą się zrodzić.

Wyrazem miłości jest także powstrzymywanie się od współżycia. Kto nie posiadł tej umiejętności nie potrafi kochać, ponieważ najważniejsze staje się dla niego zaspokojenie własnej seksualnej potrzeby a nie troska o dobro drugiego człowieka.

Jezus mówi : „Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości. A więc kto to odrzuca, nie człowieka odrzuca lecz Boga” (1 Tes 4, 7-8). Jan Paweł II dodaje: „Nie lękajcie się miłości, która stawia wymagania. Właśnie te wymagania są zdolne uczynić waszą miłość prawdziwą miłością”.

 
 

 

 

  

 

Opracowała Maria Krasnosielska

 

 

 

 

 

 

 

 

Tworzenie Stron Poznań Agencja Reklamowa Poznań