Aktualności »

Święto Niepodległości 2011 kazanie Ks. Proboszcza

NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI

Suchy Las - Morasko - 11 listopada 2011r.

 

Przeżywamy kolejny raz Narodowe Święto Niepodległości - czyli dzień, który przypomina radosny czas odzyskania niepodległości naszej Ojczyzny po długich latach niewoli i powinien rozbrzmiewać wielkim entuzjazmem.

Wszyscy odczuwamy natomiast, że dokonuje się to w czasie i w klimacie, kiedy serca nasze są napełnione jakimś smutkiem i niepokojem.

 

Może to prozaiczny obraz i punkt wyjścia:

kiedy w minioną niedzielę na stoliku z prasą pozostało i trzeba było przekazać do zwrotu niespotykaną (większą niż zwykle) ilość , który na okładce miał barwy Narodowe i napis: „Patriotyzm wczoraj i dziś”, zacząłem się zastanawiać, dlaczego ten temat nie pociągnął czytelników, a patrząc na ilość zwrotów - można by sądzić, że nawet zniechęcił.

 

Doznałem jakiegoś zasmucenia, kiedy uświadomiłem sobie, że to, dzięki czemu żyjemy jako Polacy w wolnej Ojczyźnie: Patriotyzm, umiłowanie Ojczyzny, zdolność do poświęcenia dla niej - dzisiaj nie pociąga.

 

I jestem przekonany, że jest to ZADANIE dla nas wszystkich: dla rodziców, dla szkoły i Kościoła, dla sprawujących władzę i środków społecznego przekazu - aby odbudować to, co stanowi o tożsamości naszego narodu, aby odbudować miłość do Ojczyzny i zatroskanie o jej dobrą przyszłość.

 

Zastanawiam się: w ilu sercach jest jeszcze taka miłość do Ojczyzny, jaką np. wyrażał w słowach i gestach Jan Paweł II?

Myślę, że wszyscy pamiętamy ten obraz i może słowa:

 

Przybywam do Ojczyzny. Pierwszym słowem, wypowiedzianym w milczeniu i na klęczkach, był pocałunek tej ziemi: Ojczystej Ziemi.

.Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma jednak dla mnie sens szczególny. Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki - albowiem Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej”.

 

A kiedy pomyślimy o naszych przodkach, którym przyszło żyć pod zaborami, jakciężkomusieli znosić narodową niewolę… Żyjąc we własnym kraju, nie byli u siebie. Język i mundury zaborców dominowały na ulicach, prawa były dla nas wydawane w języku zaborców, nie wolno było posługiwać się ojczystym językiem w urzędach i sądach, dzieci były karane za rozmawianie w szkole po polsku.


 

Dlaczego przetrwaliśmy jako Naród, dlaczego nie powiodły się plany naszych wrogów?


 

Odpowiedź znajdziemy w słowach wspomnianego już dzisiaj Jana Pawła II, który swego czasu, w przemówieniu w siedzibie UNESCO dał niezwykłe świadectwo:


 

Jestem synem Narodu, który przetrzymał najstraszliwsze doświadczenia dziejów, który wielokrotnie sąsiedzi skazywali na śmierć a on pozostał przy życiu i pozostał sobą. Zachował własną tożsamość i zachował pośród rozbiorów własną suwerenność jako naród - nie w oparciu o jakiekolwiek środki fizycznej potęgi, ale tylko w oparciu o własną kulturę, która okazała się w tym wypadku potęgą większą od tamtych potęg".


 

W tej perspektywie nabierają znaczenia takie sprawy, jak troska o język ojczysty, to również wkorzenianie siebie oraz następnego pokolenia w ojczystą kulturę, karmienie się tym, co w niej najszlachetniejsze, wydobywanie z niej pięknych kart, ale również nazywanie po imieniu zła, jakie miało w niej miejsce.


 

Patriotyzm dzisiaj to także troska o dobre obyczaje w naszym kraju.

To zdrowa pedagogika w naszych szkołach;

to nieprzyzwalanie na złe treści w mass mediach;

to troska o prawdę przestrzeni publicznej, itp.


 

Pragnę zakończyć słowami Jana Pawła II - Jego modlitwą u stóp Jasnogórskiej Pani:


 

O Matko i Pani Jasnogórska, pragnę – w zjednoczeniu ze wszystkimi – zawierzyć Tobie jeszcze raz mój Naród. Jestem jego synem, noszę w sobie całe dziedzictwo jego kultury, jego historii, dziedzictwo zwycięstw […], ale także dziedzictwo klęsk. Noszę w sobie świadomość jego zaniedbań, grzechów i win, ale także świadomość dziejowych krzywd, jakich doznawał, zwłaszcza w ciągu ostatnich dwu stuleci.

Jestem synem tego Narodu – i dlatego odczuwam głęboko wszystkie, wszystkie jego szlachetne dążenia, pragnienie życia w prawdzie, wolności, sprawiedliwości, solidarności społecznej – pragnienie życia swym własnym życiem. Przecież po tysiącu lat dziejowych doświadczeń ten Naród ma swoje własne życie, swą kulturę, swe społeczne tradycje, swoją duchową tożsamość”Amen.

 

Ks. Proboszcz A. Niwczyk


 

Tworzenie Stron Poznań Agencja Reklamowa Poznań